era TwentyNinera

avatar tego bloga prowadzę ja, tzn.Krzysztof czyli rzepkok z miejscowości Drwęsa k/Poznania. Od kiedy zacząłem tu wpisywać swoje wyjazdy przejechałem 17299.75 kilometrów w tym 9377.12 w terenie ze średnią prędkością 19.54 km/h i się wcale nie chwalę, bo przecież nie o to chodzi.
tel. 509 95 1969 a tu więcej o mnie.

Sezon 2013

baton rowerowy bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rzepkok.bikestats.pl
qrcode
Dane wyjazdu:
100.70 km 62.00 km teren
05:07 h 19.68 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max:165 ( 89%)
HR avg:139 ( 75%)
Podjazdy:372 m
Kalorie: 4524 kcal

tam, gdzie Warta toczy wody swe

Niedziela, 8 maja 2011 · dodano: 08.05.2011 | Komentarze 1

Drwęsa - Dopiewo - Konarzewo - Glinki - Trzebaw - jez.Góreckie - Puszczykowo - Nadwarciański Szlak Rowerowy - Dębina - most kolejowy - Starołęka - Czapury - Wiórek - Łabędzki Szlak Rowerowy - Rogalinek - Mosina - Łódź - Stęszew - Tomice - Żarnowiec - Cieśle - Niepruszewo - Drwęsa

13-18 st.C, pochmurno a potem pogodnie, umiarkowany wiatr E

dziś trasa jedna z ulubionych tj.wzdłuż Warty i to po obu brzegach

dojazd przez Glinki i Trzebaw nad jez.Góreckie a stamtąd do Puszczykowa
na lody (a jak - tradycja ważna rzecz)

Nadwarciańskim Szlakiem Rowerowym na Dębinę - cały jest przejezdny i jak
zwykle super a piach jak marzenie ;)

zakola Warty tajemnicze i urzekające
zakola Warty © rzepkok


przez most kolejowy na Starołękę i dalej w stronę Wiórka
odpoczynek w Wiórku © rzepkok


Warta z tej strony wygląda pięknie
Warta w Wiórku © rzepkok


Warta w Wiórku © rzepkok


przez most w Rogalinku do Mosiny gdzie słynny Elegant z Mosiny
próbował przehandlować kebab za rower ale się nie dałem i po długich
negocjacjach zostaliśmy kumplami

Elegant przymierza się do Orzełka © rzepkok


mój człowiek w Mosinie © rzepkok


z Mosiny już prostą drogą do Łodzi i Stęszewa a potem to już prościutko
do źródełka w Żarnowcu i do domciu

wycieczka bardzo udana a i pogoda dopisała choć wróciliśmy trochę
zmęczeni, zakurzeni po uszy a do tego jeszcze pokąsani przez meszki, które
przeprowadzały regularne naloty dywanowe ;)

pozdrowienia i niech noga podaje!

tak było:
Kategoria wycieczka



Komentarze
p2kropin
| 19:06 niedziela, 8 maja 2011 | linkuj Fajna wycieczka i fotki, trasa wiadomo, też świetna. Gratuluję dystansu. Ja dziś nie pojeździłem, ale wgrałem już sobie do Garmina i MapSource'a mapę Bawarii i pogranicza z Austrią ...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dziec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]